Nowy rok to czas zmian wielu przepisów obowiązujących w różnych dziedzinach życia gospodarczego. Dotyczy to również sektora obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, których kwoty od 2020 roku mają być obliczane według nowych zasad. Z planowanymi w tym zakresie modyfikacjami w szczególności powinny zapoznać się osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, które stanowią zdecydowaną większość przedsiębiorców w Polsce. Dowiedz się, ile będziemy płacić za ubezpieczenia społeczne i zdrowotne od stycznia i w jaki sposób trzeba będzie obliczać wysokość tych składek.
Wyższe składki na ZUS od nowego roku
Co do zasady, wysokość składek ubezpieczeniowych uzależniona jest zawsze od aktualnie obowiązujących stawek płacowych. Biorąc pod uwagę standardowe składki emerytalne i rentowe, za ich podstawę przyjmuje się zawsze 60 procent przeciętnego wynagrodzenia prognozowanego na każdy kolejny rok. Z kolei obowiązująca w danym roku wysokość minimalnej płacy wpływa bezpośrednio na wysokość składek preferencyjnych. Zgodnie z przyjętymi już przez Radę Ministrów założeniami projektu ustawy budżetowej szacuje się, że przeciętne wynagrodzenie w 2020 roku w stosunku do obecnych dwunastu miesięcy wzrośnie o niemal 10 punktów procentowych (z poziomu 4 765 zł do 5 227 zł). Z punktu widzenia przedsiębiorców oznacza to, że od stycznia przyszłego roku muszą się oni liczyć z koniecznością comiesięcznego opłacania składek ubezpieczeniowych wyższych o 127 zł w porównaniu do analogicznych wartości z bieżącego roku. Dla wielu firm jest to ogromne obciążenie, z którym będą one musiały jednak poradzić sobie samodzielnie. Rząd bowiem już zapowiedział, że w najbliższym czasie nie planuje żadnych zmian w zakresie sposobów ustalania wysokości składek ZUS.
Wysokość preferencyjnych składek ZUS w 2020 roku
Tendencje wzrostowe odnoszące się do wysokości przeciętnego wynagrodzenia oraz płacy minimalnej nie pozostają też bez wpływu na wielkość stawek preferencyjnych ZUS przysługujących firmom rozpoczynającym działalność oraz od niedawna przedsiębiorcom uzyskującym relatywnie niewielkie dochody. W tym przypadku fakt planowanego podniesienia płacy minimalnej z obecnie obowiązującego poziomu 2250 zł do 2450 zł pociąga za sobą automatycznie zwiększenie kwoty opłacanych preferencyjnie składek na ubezpieczenia społeczne. Średnio taki wzrost powinien wynieść około 9 procent. W praktyce jest on zatem niewiele niższy od poziomu wzrostu standardowych składek obliczanych w oparciu o podstawę wymiaru przeciętnego wynagrodzenia za pracę.
Założenia Pakietu dla Przedsiębiorców
Rada Ministrów w ostatnim czasie przygotowała szereg rozwiązań mających na celu maksymalne odciążenie mikro- i małych firm w zakresie opłacania przez nie składek ubezpieczeniowych. Jednym z najważniejszych udogodnień w tym zakresie jest ZUS-owska ulga dla przedsiębiorców, których miesięczny dochód nie przekracza poziomu 6 tys. zł przy przychodach do 10 tys. złotych. Właściciele takich mikrofirm od nowego roku mogą liczyć na obniżenie obowiązkowych składek ubezpieczeniowych średnio o 500 złotych w skali jednego miesiąca. Szacuje się, że z tej propozycji skorzysta około 270 tys. podmiotów gospodarczych w Polsce. Warto podkreślić, że prawo do 500+ dla małych firm nie dotyczy tych mikroprzedsiębiorców, którzy opłacają ryczałtowy ZUS, uzależniony od osiąganych przychodów. Także pozostałe firmy, których miesięczny przychód jest wyższy niż 10 tys. zł powinny opłacać ZUS obliczany na takich samych zasadach, jak dotychczas.
Ponadto jeśli firma osiąga w ciągu roku przychód nie większy niż 2 mln euro może ona opłacać obniżoną do 9% stawkę CIT. W tym aspekcie w porównaniu do obecnego roku doszło do objęcia tymi regulacjami większej liczby przedsiębiorstw. Stało się to za sprawą zwiększenia limitu przychodów, który obecnie wynosi 1,2 mln euro.
Mali przedsiębiorcy na podstawie nowych regulacji prawnych zyskali również możliwość ryczałtowego rozliczania PIT-u. Do tej pory limit na korzystanie z tych rozwiązań wynosił 250 tys. euro, od 2020 roku ma natomiast wzrosnąć do 1 mln euro. Docelowo planuje się jego ostateczne ustalenie na 2 mln euro. Stanie się to jednak w bliżej nieokreślonej jeszcze przyszłości.
Warto też podkreślić, że w związku ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia za pracę od nowego roku dojdzie także do zmiany limitu łącznej wartości obrotów rocznych uprawniającego do korzystania z prawa do opłacania ryczałtowego ZUS-u. Aktualna kwota 63 000 zł wzrośnie do poziomu 73 500 zł. Oznacza to, że średnie miesięczne obroty małych firm chcących opłacać mały ZUS obecnie nie powinny przekraczać 5 250 zł, a w przyszłym roku 6 125 zł.
Co więcej, rząd pracuje nad rozwiązaniami mającymi na celu powiązanie wysokości opłacanych składek ZUS-owskich z realnie osiąganymi przez dany podmiot gospodarczy dochodami. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy takie rozwiązania miałyby zostać ostatecznie wprowadzone. Ponadto nieznane są również szczegóły zapowiadanego przez ugrupowanie rządzące wsparcia małych i średnich firm w wysokości 1,123 mln zł.
Autor: Łukasz Stachurski