Panująca od niemal dwóch lat pandemia koronawirusa wymusiła na niektórych pracodawcach znaczące zmiany w organizacji czasu pracy (było to doskonale widoczne zwłaszcza w początkowych jej fazach w obliczu ogłoszonych w tym czasie lockdownów). W tym okresie zmniejszyło się zapotrzebowanie na pracę na skutek minimalnej ilości zamówień i zleceń. W części zakładów pracy nastąpiła konieczność reorganizacji warunków pracy zmianowej oraz wydłużenia czasu pracy pracowników w określone dni. Zgodnie z wprowadzoną w marcu 2020 roku Tarczą antykryzysową przedsiębiorcy zyskali możliwość szybkiego wprowadzenia rozmaitych, niezwykle potrzebnych w tych okolicznościach rozwiązań organizacyjnych. Wspomniane zmiany w dużej mierze dotyczyły czasu pracy zatrudnionych na określonych stanowiskach pracy osób.
Równoważny system pracy – charakterystyka
Kodeks pracy w normalnych okolicznościach przewiduje, że istnieje możliwość zastosowania równoważnego czasu pracy wówczas, gdy jest to uzasadnione organizacją pracy lub też specyfiką realizowanych obowiązków służbowych. Zasadniczo równoważny system pracy polega na możliwości przedłużenia normalnego dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej jednak niż do 12 godzin.
Podobnie standardowy okres rozliczeniowy wynosi miesiąc, w określonych okolicznościach w tych kategoriach można jednak potraktować okres 3 miesięcy, a nawet 4 miesięcy – ten ostatni warunek dotyczy przede wszystkim prac uzależnionych od specyficznych warunków rozliczeniowych, a także od pory roku.
W przyjętym okresie rozliczeniowym dochodzi do zrównoważenia dłuższego dobowego wymiaru czasu pracy krótszym dobowym wymiarem w inne dni robocze lub też przyznaniem dni wolnych od pracy.
Na podstawie przepisów wprowadzonych w Tarczy antykryzysowej wprowadzono pewne zmiany w opisanych regulacjach. Zgodnie z nimi pracodawca nadal może zawierać z pracownikami porozumienia dotyczące wprowadzenia równoważnego systemu czasu pracy i jego przedłużenia do 12 godzin, jednak okres rozliczeniowy w takim przypadku może trwać nawet 12 miesięcy. A zatem choć na przełożonym nadal ciąży obowiązek równoważenia przedłużonego dobowego czasu pracy, nie musi on już spieszyć się z „oddaniem” pracownikom wolnych dni od pracy albo ze skróceniem doby pracowniczej. Może to bowiem nastąpić nawet po kilkunastu miesiącach od zastosowania wydłużonego dobowego czasu pracy.
Nieprzerwany odpoczynek – ograniczenia
Na podstawie wprowadzonych niemal dwa lata temu przepisów Tarczy antykryzysowej pracodawcy mają również możliwość skrócenia nieprzerwanego czasu odpoczynku pomiędzy jednym dniem pracy a drugim. Od tej pory w określonych okolicznościach może on wynosić nie 11 godzin, ale 8 godzin. Podobnie czas tygodniowego odpoczynku pracownika od tej pory może wynosić nie 40 godzin, ale 32 godziny (w tym musi się mieścić przynajmniej 8 godzin nieprzerwanego odpoczynku). W praktyce oznacza to, że pracodawca w obliczu różnorodnych trudności gospodarczych związanych z trwającą pandemią, która wpływa także na obniżenie obrotów gospodarczych, może wymagać od pracownika pracy w większym wymiarze godzin niż ma to miejsce w normalnych warunkach.
W okresie zwiększonego zapotrzebowania na pracę pracodawca może zatem wymagać przeorganizowania czasu pracy w taki sposób, aby pracownicy wykonywali pracę w zwiększonym wymiarze godzinowym. Oczywiście, w ramach rekompensaty należy też zadbać o to, aby czas intensywnej pracy zrównoważyć odpowiednio z okresem przysługującego danym osobom odpoczynku. W sytuacji, gdy dobowy okres odpoczynku pracownika w danej sytuacji wyniósł 8 godzin, należy w innym czasie przyznać mu dodatkowe 3 godziny wypoczynku do obowiązujących 11 godzin. Rozliczenia równoważnego okresu odpoczynku trzeba dokonać w terminie nieprzekraczającym 8 tygodni.
Kiedy można skorzystać z uprawnień zawartych w Tarczy antykryzysowej?
Co do zasady, prawo do korzystania z nowych rozwiązań związanych z równoważnym czasem pracy przysługuje nie wszystkim przedsiębiorcom. Trzeba mieć bowiem świadomość, że poszczególne branże w różnym stopniu zostały dotknięte kryzysem, co też przełożyło się na poziom ich obrotów gospodarczych. Co istotne, pojęcie spadku obrotów gospodarczych dotyczy określonego spadku sprzedaży towarów lub usług w ujęciu ilościowym bądź wartościowym. Bierze się tutaj pod uwagę albo obroty uzyskane w ciągu dwóch dowolnych, kolejno następujących po sobie miesięcy z czasów pandemii w porównaniu do analogicznego okresu z roku poprzedniego (taki spadek musi wynosić co najmniej 15%), albo stosunek obrotów z dowolnie wskazanego miesiąca kalendarzowego przypadającego po rozpoczęciu roku 2020 do dnia skorzystania z uprawnień w zestawieniu z obrotami pochodzącymi z miesiąca poprzedniego.
Pracodawcy, którzy nie odnotowali wspomnianych spadków dochodów, mogą korzystać z możliwości oferowanych przez równoważny system pracy tylko zgodnie z zawartymi w Kodeksie pracy regułami. Zapisy zawarte w Tarczy antykryzysowej nie dotyczą natomiast tych przedsiębiorców. Nie odnoszą się one również do osób mających zaległości w opłacaniu składek ZUS-owskich.
Źródła:
- https://kadry.infor.pl/kadry/indywidualne_prawo_pracy/czas_pracy/4582263,Zmiana-czasu-pracy-pracownikow-w-czasie-epidemii-COVID19.html (dostęp z dnia 21.01.2022 r.)
- https://www.biznes.gov.pl/pl/portal/001063 (dostęp z dnia 24.01.2022 r.)